RMF FM Czasem Po Prostu Potrzebuję, Żeby Ktoś Zagrał Coś Znajomego

Previous Topic Next Topic
 
classic Classic list List threaded Threaded
1 message Options
Reply | Threaded
Open this post in threaded view
|

RMF FM Czasem Po Prostu Potrzebuję, Żeby Ktoś Zagrał Coś Znajomego

GrinchCaesar
Nie jestem fanem nowinek. Nie śledzę playlist na czasie, nie mam aplikacji z tysiącem funkcji.
Po prostu lubię, kiedy coś gra. Coś znajomego, co nie przeszkadza, ale sprawia, że jest trochę cieplej. I tak już od jakiegoś czasu – RMF FM gra u mnie prawie codziennie.

Nie szukałem, a zostało
Na początku to był przypadek. Włączyłem rano komputer, w kuchni było cicho, trochę za cicho. Otworzyłem pierwsze lepsze radio online. Padło na RMF FM.
Zagrało coś, co znałem. Potem kolejny utwór – znów znajomy, ale niebanalny. I tak jakoś… zostało.

Lubię, bo nie muszę się starać
RMF FM ma w sobie coś, czego brakuje w wielu współczesnych mediach: naturalność.
Nie udaje, że mnie zna. Nie proponuje czegoś na siłę. Nie pyta, co chcę dziś usłyszeć.
Po prostu gra. I zwykle trafia.

Muzyka – lekka, rytmiczna, ale nie męcząca. Głosy prowadzących – normalne, żywe, czasem zabawne, czasem poważniejsze, ale zawsze z wyczuciem.
W „Faktach RMF” – tylko to, co warto wiedzieć. Bez sensacji. Bez napięcia.

Działa w tle, ale zostaje w głowie
Najczęściej słucham, kiedy robię coś innego – gotuję, piszę, sprzątam, jadę autem.
Nie skupiam się, ale... łapię się na tym, że nucę pod nosem.
Albo że śmieję się z komentarza prowadzącego.
Albo że dzwonię do znajomego z tekstem: „Słyszałeś, co puścili dziś rano w RMF-ie?”

To chyba znaczy, że to coś więcej niż tylko tło.

I może o to chodzi
Nie każda chwila musi być wypełniona ciszą albo hałasem.
Czasem wystarczy zwykłe radio, które gra tak, jakby rozumiało, co dziś pasuje.
Bez ustawiania, bez przewijania, bez decyzji co trzy minuty.

U mnie to właśnie RMF FM spełnia tę rolę. Cicho, spokojnie, codziennie.